Gdybym żył na Kubie, to bym siedział. Zaciąga się cygarem. Jak
mnie nazywają bolszewikiem, to się nie obrażam. Oni obalili carat.
Krzaklewski oskarżył Podrzyckiego o to, że jego związek, Sierpień 80,
jest finansowany przez międzynarodówkę komunistyczną. Salon warszawski
ma go za populistę, nacjonalistę, a nawet antysemitę. Przede wszystkim
jednak znany jest jako zadymiarz.
* * *
Akt oskarżenia obejmował 73 osoby. Nie mieli nazwy ani struktury. Była
to młodzież z całego Śląska od Gliwic do Dąbrowy. Szykowali się do
zbrojnego powstania, zgromadzili kilka sztucerów typu manlicher, ale
żadnego nawet nie przestrzelali. Prokurator żądał dla niego 11 lat. Był
oskarżony o kierowanie grupą zbrojną, której cele i struktury miały
pozostać tajemnicą dla władz. Dostał 5,5 roku. Wyszedł po trzech. Miał
20 lat. Zajął się kolportażem bibuły i znów usiadł na dziesięć miesięcy.
Przełom przeżył na Jasnej Górze podczas pielgrzymki ludzi pracy pod
wodzą Popiełuszki. Wałęsa, który mówił o paktowaniu z wrogiem, poszedł w kierunku szkodliwym dla robotników. Daniel przystał do jastrzębi:
Pod koniec lat 80. poznał Gabriela Kraussa, aktywnego działacza struktur poziomych w PZPR, oraz trockizującego ekonomistę Józefa Balcerka. Dowiedział się, że socjalizm realny to kapitalizm
biurokratyczno-zależny. Że świat się kręci pod dyktando wielkich
koncernów globalnych.
Ruch się podzielił. Podrzycki działał w Solidarności 80. Uświadomił
sobie, że po Okrągłym Stole głównym wrogiem naszego ruchu przestali być
krajowi politycy i instytucje władzy, a stali się ci, którzy uchodzili
za sojuszników: Zachód, Thatcher, wielkie koncerny. W tym czasie inny
działacz osiemdziesiątki Krzysiek Wolf z Huty Warszawa witał Margaret
Thatcher w bramie kościoła św. Stanisława Kostki i dziękował jej za
wielki wkład w polską demokrację. Prawą dłoń podawał Żelaznej Damie, a
lewą ręką wyrzucał w powietrze ulotki z hasłem: Polskim i brytyjskim
górnikom pracy i chleba!
Ci, co mówią naród i patriotyzm, zwykle łakną krwi. Na XXI wiek
najlepszy jest internacjonalizm, bo wyzysk jest globalny, ale to nie
dzisiaj, nie w Polsce. A my jesteśmy obciążeni Solidarnością. W
środowiskach robotniczych o właścicielach, liberałach, kapitalistach
mówi się komuna. 10-milionowa Solidarność chciała naprawić
socjalizm. Wtedy by tak nie powiedział. Ale rozumie, dlaczego Wałęsa
kazał zdjąć z bramy Stoczni Gdańskiej napis: Socjalizm TAK, Wypaczenia
NIE! On szedł za KOR-em. Mieli gigantyczną szansę, którą spaprali.
Powiedzieli sobie w pewnym momencie: Koniec z robotnikami, jedziemy inną melodię. Dla niego politycznym symbolem KOR-u stała się Unia Wolności.
* * *
W 1992 r. Jurczyk poszedł z Olszewskim. Nie chciał dalej strajkować. Dla Daniela Olszewski to zimny liberał: ten, który sprzedał Włochom Fabrykę Samochodów Małolitrażowych w Tychach.
Podrzycki stanął na czele nowego związku zawodowego Sierpień 80.
1998: chłopi wyszli na drogi. Daniel i jego zadymiarze byli w siódmym
niebie. Wierzyli, że ich strajki i te blokady to część tego samego
ruchu. Zawarli porozumienie o współpracy. Jeździli na blokady i wydawali dla Leppera gazetę w 50 tysiącach egzemplarzy Samoobrona Narodu.
Ich głównym wrogiem stała się AWS. Oni zdradzili ideały Sierpnia.
Powstała Alternatywa Partia Pracy. 36 prawicowych ugrupowań i żadnego
programu poza naparzaniem AWS. To się nie mogło udać konkluduje dziś
Podrzycki.
* * *
Wszedł w politykę, bo nie było ruchu. Bo nie chciał ciągle protestować
przeciw złemu prawu; trzeba było spróbować to prawo kształtować. Chciał
mieć wpływ na budżet, podatki, zasady podziału. Zmiany wymagają postępu
gospodarczego. Kolejność musi być jednak odwrotna. Najpierw sprawiedliwe społeczeństwo i dopiero na tej bazie rozwój.
Widział, jak ruch związkowy stawał się bezwolnym narzędziem politycznej
gry. A jego związek czy nie jest narzędziem Polskiej Partii Pracy.
Będziemy musieli to oddzielić. Inaczej przegramy. Na razie jest szefem i partii, i związku.
Polska Partia Pracy jest lewicowa, a Podrzycki jest socjalistą, nie
lewakiem. Ale orientuje się w tym dobrze może trzystu z kilku tysięcy
członków partii. O 80 tysiącach związkowców nie wspominając. Ich
dokument programowy nosi nazwę Deklaracja Socjalistyczna. Ale w
kampanii do Parlamentu Europejskiego wystawili syczącego orła w roli
głównej. Uznawani są za antyeuropejskich szowinistów. Jeżeli dla nas
rozwój tego obszaru Europy jest ważny, to on ma jakiś kolor flagi. Jak
ma gębę narodowca, to i antysemity, bo każdy narodowiec to antysemita.
Antysemityzm kojarzy mu się ze świętym, powszechnym, apostolskim
Kościołem katolickim. To jest ten podział na naszych i obcych, Arabów i
cywilizowanych. Na jego strajkach nie było mszy, księży nie wpuszczał.
Popiełuszków jest niewielu wyjaśnia.
Solidarność Wałęsy, KOR, Kościół oni wszyscy dogadali się z
komunistami, że będziemy mieli kapitalizm. A Podrzycki jest za tym, żeby każdemu według jego potrzeb. Jakie są potrzeby Daniela Podrzyckiego? Jeździ BMW (siedmioletnim w kredycie), ma 5000 zł na rękę. Cztery średnie krajowe minus podatek. Ze składek. Związkowcy mu nie żałują. Jeśli związek zawodowy nie jest w stanie utrzymać się ze składek, to należy go rozwiązać.
* * *
Zawsze towarzyszy mu kilku działaczy, sami mężczyźni. Młodzi albo w
średnim wieku. Zarzuca mu się wodzostwo. To co? Mam się nie angażować
całym sobą? Mam administrować?
W rozmowie przerwa. W sąsiedniej sali wielkiego biura przy placu
Zbawiciela w Warszawie narada z tramwajarzami. Robią Kaczorowi strajk.
Podrzycki uwierzył już w siłę kartki wyborczej. Dzięki związkowemu
zapleczu Polska Partia Pracy zarejestrowała listy w wyborach do
Parlamentu Europejskiego (w całym kraju kandydowali ludzie ze Śląska, bo tylko takich mieli) i uzupełniających do Senatu na Śląsku. Przegrała z kretesem. Podrzycki wyciągnął wnioski. Uczestniczy dziś w pracach
konglomeratu drobnych ugrupowań lewicowych wraz z Unią Pracy nad
powstaniem Unii Lewicy.
* * *
Co sądzi o walce klas? Trwa i będzie się nasilać. My, którzy chcemy
zmieniać świat, jesteśmy marginesem. Jesteśmy oderwani od tej większości co wierzy, że w wyścigu szczurów można
wygrać, że są tam jakieś reguły gry. O pierwszej w nocy wsiada z
kolegami do czarnej Beemki. Zakłada słuchawki. Słucha zespołu Rammstein.
Autor : Ikonowicz
Jurczyka, Rulewskiego, Gwiazdy, Kropiwnickiego. Robił wtedy strajki. KWK Grodziec, Czerwona Gwardia. Wiece, ostre przemówienia, te same
antykomunistyczne klimaty.
Lepper poszedł swoją drogą na Wiejską. W roli głównej obsadził wiejską
burżuazję, a wieś stała się jego narzędziem. Kiedy przyjął Bubla na
naczelnego swojej gazety, dałem sobie spokój z Samoobroną.
Mocno jadą...